Dla mnie najbardziej oczywistym wyjaśnieniem „Just Another Rainbow” jest to, że opowiada o rozczarowaniu, o tym, że nigdy nie dostajesz tego, czego naprawdę chcesz. Nie lubię jednak wyjaśniać znaczenia piosenek, myślę, że to przywilej słuchacza. Dla mnie jest to również jeden z najbardziej podnoszących na duchu utworów, jakie razem stworzyliśmy, co w sumie jest dość dziwne – mówi John.
Wszyscy zawsze myślą o Johnie jako o gitarzyście, ale on jest też znakomitym autorem piosenek. Nie mam co do tego żadnych wątpliwości. Na świecie jest zdecydowanie za mało jego muzyki. Dobrze było go widzieć znów piszącego. Melodie są mega, a gitary to oczywistość. Ale myślę, że nawet jeśli zdejmiesz te gitary i zagrasz wszystkie piosenki na akustyku, to one i tak powalą cię na kolana – dodaje Liam
Choć jest to pierwsza współpraca duetu, panowie po raz pierwszy znaleźli się w jednym pomieszczeniu w 1989 roku. Szesnastoletni wówczas Liam uczestniczył w koncercie The Stone Roses w Manchesterze w czasie, gdy promowali debiutancki album, który, jak zapewnia muzyk Oasis, zmienił jego życie.