Jolie Laide – Jolie Laide
Niepokojące piosenki o psychodelicznym posmaku, zaprawione folkową nutą. Czuć w nich powiew wielkich, amerykańskich przestrzeni i dym zatłoczonych przydrożnych barów. Nostalgia, namiętność i destrukcja. Mastering Boba Westona z Shellaca.
Frog – Grog
Odurzająca mieszanka stylów, klimatów i niekonwencjonalnych pomysłów, jak je połączyć. Psychodeliczne disco funky, połamane, progresywne zagrywki, folkowe songi i popowa radość. A wszystko z dużym dystansem i poczuciem humoru.
Abstract Concrete – Abstract Concrete
Nowy projekt Charlesa Haywarda, założyciela This Heat, to zbiór piosenek wyrastających z awangardowej gleby, ale wyraźnie sięgający bardziej przystępnych rejonów. Plus epicki, katastroficzny The Day The Earth Stood Still.
Half Japanese – Jump Into Love
Wielogatunkowy kolaż weteranów art punka. Folkowe opowieści nurzają się tu w przesterowanym brudzie lo-fi, a postpunkowe melodie nasączone są krautrockowym pulsem. Album zamyka Zombie Land – elegijna perełka ku przestrodze.
Vanishing Twin – Afternoon X
Leniwe, wciągające niczym narkotyk melodyczne pejzaże. Psychodeliczny pop z subtelnie pulsującą perkusją, gęstą, lecz delikatną elektroniką, eterycznym głosem z innej przestrzeni i przetworzonymi odgłosami rzeczywistości. Psychodeliczne wizje na jawie gwarantowane.
Flesh & The Dream – Choose Mortality
Pozornie chaotyczne, dźwiękowe manipulacje, przypadkowo sklejające się w rytmy, melodie, uporządkowane struktury. Hipnotyczne, melorecytowane opowieści i wokalizy, obsesyjne zapętlenia, zwielokrotnione warstwy odgłosów i instrumentów, budujące nastrój histerycznego niepokoju. Psychodeliczna psychoza.
ILA – Blue Skies
Pozytywna, popowa melodia, idealnie nadająca się i do tańca i do leniwego relaksu. Irlandzka wokalistka po raz kolejny udowadnia, że ma wyjątkowy dar do pisania i śpiewania naprawdę dobrego popu.
Magana – Beside You
Bezpretensjonalna, popowo-rockowa piosenka z chwytliwym refrenem w wykonaniu solistki z LA. Tak, tym opisem można by obdzielić pewnie jeszcze setki innych utworów. Ale tego naprawdę dobrze się słucha : )
Grudniowe tony
ShitKid, kresy, Muslimgauze, When Mountains Speak, Christine & The Queens, Thanasis Papakonstantinou, Tape, Brian Eno, Hainides, Wings of Desire, doin’ fine, Salmo, Kinit Her, Tati au Miel i inni
Listopadowe tony
Musgo en las sienes + Death In June, New Model Army, Abstract Concrete, Jolie Laide, Frog, Matmos, David Bird, Musta Huone, The Beatles, bar italia, MGMT i inni